Na wzór pałacu…
Budowę umocnionej rezydencji magnackiej przypisuje się powszechnie wojewodzie sandomierskiemu i lubelskiemu Janowi Aleksandrowi Tarle. Ten małopolski arystokrata, mecenas sztuki, literat i dyplomata ożenił się w roku 1653 z księżniczką Anną Czartoryską. Jak podają kroniki, powstanie nowej siedziby związane było z planowanym (powtórnym) małżeństwem i potrzebą godnego przyjęcia świeżej małżonki.
Jednak legenda głosi co innego… Na przyjęciu, zorganizowanym przez biskupa krakowskiego Jakuba Zadzika w jego kieleckiej rezydencji, dumny ze swej siedziby gospodarz pogardliwie odmówił przyjęcia zaproszenia wojewody, dodając „Po chałupach nie jeżdżę". Urażony Tarło zripostował: „Zapraszam zatem ekscelencję do siebie do Piekoszowa za dwa lata, do takiego samego pałacu, jaki ekscelencja tu posiadasz". W niedługim czasie obiekt wzorowany na siedzibie biskupa powstał w Podzamczu Piekoszowskim.
Śladem barokowej architektury
Kamienno-ceglana budowla wzniesiona została w latach 1645-50. Usytuowano ją na niewielkim, otoczonym przez mokradła i stawy wzgórzu, dzięki czemu posiadała ona cechy obronne. Pałac stanowi przykład ewolucji konstrukcji obronnej w otwartą rezydencję pałacową, utrzymaną w stylu włoskiego baroku. W jej narożach stoją cztery "zamkowe" sześcioboczne baszty, mające tutaj znaczenie jedynie dekoracyjne i symboliczne, podkreślając pozycję społeczną właściciela. W basztach południowych ulokowano pomocnicze klatki schodowe prowadzące na pierwsze piętro, baszty północne natomiast spełniały funkcje administracyjne. W południowej części założenia rozciągał się okazały park-ogród.
Kaprysy księżniczki…
Wczesnobarokowa rezydencja kosztowała podobno fundatora, aż 30 wsi z jego posiadłości. Ponadto w pobliżu rezydencji Tarło kazał postawić niewielki pałacyk, który miał być prezentem imieninowym dla żony. Choć był środek lata, kapryśna gospodyni zażyczyła sobie ponoć, by zawieziono ją tam saniami. Pod naporem jej lamentów mąż kazał drogę wysypać solą i w ten sposób spełnił zachciankę małżonki.
Piekoszów pozostawał w rękach Tarłów do roku 1842 i do tego czasu był zamieszkany. Później jeszcze kilkakrotnie zmieniał właścicieli. W połowie XIX stulecia pałac spalił się i zamienił w ruinę. Mimo podjętych prób jego restauracji, nigdy nie powrócił do dawnej świetności.
Jesteś tutaj:
Zamki i pałace
Pałac w Podzamczu Piekoszowskim
Pałac w Podzamczu Piekoszowskim
Malownicza ruina dawnej siedziby Tarłów, stanowiąca niemalże kopię kieleckiego pałacu biskupiego znajduje się w Podzamczu Piekoszowskim, niewielkiej wsi położonej ok. 13 kilometrów na zachód od centrum Kielc.