.
Już w XVII wieku historycy opisywali Sandomierz jako miasto skąpane w ogrodach, jednak tradycja sadów jabłoniowych na ziemi sandomierskiej jest o kilka stuleci starsza – już pod koniec XII wieku założyli je tu ojcowie cystersi. Stopniowo uprawa jabłoni stała się popularna na całej Sandomierszczyźnie. Dziś hoduje się tu niemal wszystkie najpopularniejsze odmiany jabłek, zarówno te pamiętane jeszcze przez nasze babcie i prababcie, jak i zupełnie nowe szczepy. Jedne, jak szara reneta czy boskop, są bardziej winne i kwaskowate, doskonale nadają się więc na szarlotkę lub do mięs, zaś inne, bardziej słodkie i soczyste jak lobo, jonagold czy kosztele najlepiej smakują na surowo, jako zdrowa przekąska lub deser.
Jabłka z ziemi sandomierskiej smakują świetnie, niezależnie od gatunku